| | W powojennym Rzymie życie naszej filmowej Delii (w którą wciela się sama reżyserka), należącej do klasy niższej matki trójki dzieci, przypomina mały wielki kierat. To jak chodzenie po polu minowym – dla Delii nawet najmniejszy błąd kończy się zakładaniem okularów przeciwsłonecznych na drugi dzień. Pobudka? Na starcie cios od jej ukochanego, rasowego damskiego boksera. Najmniejszy błąd w kuchni? To samo, tyle że do kwadratu. Faux pas w trakcie obiadu rodzinnego? Domowe zacisze zamienia się w ring bokserski, dzieci zaś stają się widzami, którzy wcale nie chcą patrzeć. To nie jest życie, jakie wiele lat wcześniej obiecał jej mąż na ślubnym kobiercu. |